Wyrok na mordercę uchylony, bo sędziom nie podoba się KRS

Poniżej czytaj BEŁKOT kasty

Osoba, która ma powody, by uzyskać albo utrzymać profity zawodowe (pozycję i finansowe zależne od władzy zewnętrznej, może być w odbiorze ogólnym postrzegana, jako osoba zależna, o skłonnościach do sprzyjania innym podmiotom i innym wartościom niż te, którym ma obowiązek służyć sędzia. Wystarczy sama obawa społeczna z tym związana, by sąd utracił wiarygodność bezstronnego arbitra. Obecny związek awansów sędziowskich z organami podporządkowanymi silniejszej władzy (politycznej) osłabia zaufanie do sądownictwa i uzasadnia obawy co do decyzji sądowych. Obawy te, poparte analizą czasu, procesu i okoliczności awansu, są wystarczającym testem wpływu takiego powołania na rozstrzyganie sprawy

– czytamy w uzasadnieniu decyzji o uchyleniu wyroku na Ariela C.