Sędziowie są tylko ustami ustawy…

…..Konstytucja RP nie zezwala przedstawicielom władzy sądowniczej na kontestowanie obowiązującego w Polsce prawa. W myśl zasady legalizmu są oni ograniczeni w swoich kompetencjach do działania w granicach prawa stanowionego przez władzę ustawodawczą. Konstytucja nie zezwala przedstawicielom władzy sądowniczej na kształtowanie treści, zakresu i sposobu wyboru sędziów, ani sposobu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, czy organizacji wyborów.

Sędziowie są powołani jedynie do indywidualnych rozstrzygnięć w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości na sali sądowej i niezawisłego orzecznictwa w tym zakresie. W myśl zasady podziału władz (Monteskiusz) mogą być tylko „ustami ustawy”.

…….ci sędziowie, którzy przekraczają zakres swoich uprawnień sprawowania wymiaru sprawiedliwości i ustrojowej roli władzy sądowniczej, stanowią grupę politycznej destrukcji państwa i mogą stwarzać zagrożenie dla niezawisłości i niezależności sprawowania orzecznictwa wobec obywateli.

Niezależność i niezawisłość sędziowska jest służebna wobec tych, którzy przychodzą do sądu po wymiar sprawiedliwości, a nie jest niezależnością i niezawisłością od prawa z mocy Konstytucji ustanowionego przez władzę ustawodawczą i uprawnień innych organów ustrojowych państwa.

……wobec zagrożenia przez niektórych sędziów praw człowieka i obywatela wynikających z art. 45 Konstytucji można uznać za zasadne wobec nadużywania władzy sądowniczej utworzenie społecznego Obywatelskiego Ruchu Egzekucji Prawa z udziałem osób fizycznych i pozarządowych osób prawnych. Byłoby to zrealizowaniem inicjatywy obywatelskiej podpisanej przez ponad milion obywateli, zawartej w Obywatelskim Projekcie Konstytucji Solidarności i Ugrupowań Niepodległościowych z 1994 roku o aktualne przeprowadzenie weryfikacji wszystkich sędziów pod względem przestrzegania przez nich zasady niezawisłości …….

Piotr Łukasz Andrzejewski, wiceprzewodniczący i wieloletni członek Trybunału Stanu.