Jaki: “Trwa zamach sędziowski na ustrój naszego państwa”; Ziobro: “Grupa sędziów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom i konstytucji”

8.11.2017 Warszawa Nz wiceminister sprawiedliwosci Patryk Jaki Fot. Andrzej Wiktor

Jesteśmy w momencie historycznym, bo trwa zamach sędziowski na ustrój naszego państwa.

— mówił Patryk Jaki.

Zbigniew Ziobro w swoim przemówieniu podziękował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu za list skierowany do uczestników konwencji i zapewnił, że Zjednoczona Prawica nie zejdzie z obranej drogi reformy sądownictwa.

Dziękuję także panu prezydentowi. Dziękujemy za podpis pod ustawą ws. sędziów. To dowód odwagi i poczucia odpowiedzialności za Polskę

— mówił Ziobro.

Znaleźliśmy się w takiej chwili gdzie bardzo wpływowa grupa sędziów w obronie własnych partykularnych interesów wypowiedziała posłuszeństwo ustawom i konstytucji polskiego państwa. Szukają wsparcia w totalnej opozycji, ale co gorsza, szukają też wsparcia zagranicą……..

— podkreślał.

Jego zdaniem część sędziów stwarza zagrożenie bezpieczeństwa prawnego milionów Polaków którzy idą do sądu i liczą na pewność wyroku.

Ziobro zwrócił też uwagę, że część sędziów powołana została przez Radę Państwa PRL.

I oni śmią twierdzić w swojej hipokryzji i zakłamaniu, że ten mandat daje im gwarancje niezależności i niezawisłości, a ten mandat który będą dostawać sędziowie powoływani przez KRS z udziałem prezydenta RP wyłonionego w bezpośrednich wyborach jest mandatem wadliwym

— wskazał.

Oni samo o sobie mówią, że są specjalna kastą

— dodał Ziobro. Zwrócił przy tym uwagę, że rolą i misją sędziów nie jest obrona innych sędziów, ale obrona osób poszkodowanych.

Ziobro podkreślał, że w części wpływowego środowiska sędziów „górę wzięło poczucie bezkarności”. Zaznaczył, że nie zgodzi się na powrót systemu, w którym sędziowie sami siebie wybierają.

Nigdy nie zgodzimy się na to, żeby wrócić do czysto korporacyjnego systemu, jaki funkcjonował wcześniej. Nie zgodzimy się na to, aby wrócić do patologii, która funkcjonowała przez lata w polskim sądownictwie

— podkreślił.

Ziobro stwierdził, że środowisko sędziowskie, mimo wielu okazji, nie skorzystało z szansy z oczyszczenie się.

I dzisiaj nie chcą skorzystać z szansy, aby nie przeszkadzać tym, którzy zdecydowali się podjąć tego trudnego zadania, jakim jest reforma sądownictwa, by było bardziej profesjonalne, by działało sprawniej, szybciej, by doszło do podniesienia standardów etycznych i zawodowych sędziów

— powiedział Ziobro.

Z kolei Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości przypomniał, że jedną z pierwszych ustaw przeforsowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy był zakaz odbierania dzieci wyłącznie z powodu biedy. Dodał, że zabieranie dzieci z powodu biedy to symbol rządów koalicji PO-PSL.

Wiceszef MS wymienił także tzw. rejestr pedofilów.

Projekt powstał w Ministerstwie Sprawiedliwości i ten „rejestr pedofilów” jest. (…) Każdy może wejść na stronę internetową i zobaczyć, czy w pobliżu mieszka ktoś, kto wszedł w kolizję z prawem i dopuścił się tego obrzydliwego, haniebnego przestępstwa

— podkreślił Wójcik.

Tu przed oczami mam Donalda Tuska, który obiecywał chemiczną kastrację. I co? (…) i nic. Dlaczego „rejestr pedofilów” nie powstał wiele lat temu? Prosiliśmy o to

— dodał.

Wójcik mówił także o walce z tzw. karuzelami VAT koalicji PO-PSL.

Nas łupiono na miliardy

Wiceminister Wójcik zaznaczył, że to rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził karę 25 lat więzienia za wyłudzanie VAT, „zmienił konstrukcje przestępstwa”.

Marcin Warchoł, wiceszef ministerstwa sprawiedliwości zapowiedział kolejne elementy reformy sądownictwa: spłaszczenie struktury sądowniczej do dwóch instancji, wprowadzenie sędziów pokoju oraz digitalizację akt sądowych.

Mamy dzisiaj rozbudowany, niemalże bizantyjski system sądownictwa – cztery poziomy

— mówił wiceszef MS.

Dlatego proponujemy zmianę w postaci spłaszczenia struktury, likwidacji tej rozbuchanej struktury sądownictwa, wprowadzenie dwóch instancji, jednolite stanowisko sędziowskie i łatwiejsze drogi awansowe dla sędziów pracowitych, rzetelnych, których mamy ogromną liczbę

— mówił Marcin Warchoł.

Marcin Warchoł zapowiedział też wprowadzenie sędziów pokoju, którzy mieliby być wybierani w wyborach powszechnych, a także rozpoznawać sprawy w uproszczonej procedurze. Mieliby też być pozbawieni immunitetu i podlegać kontroli odwoławczej w ramach sądów rejonowych.

Będą te zmiany konsultowane z naszymi koalicjantami, projekt jest przygotowany i zostanie niebawem ogłoszony

— zapowiedział Marcin Warchoł.

Wiceszef MS zapowiedział ponadto „piątkę dla nowoczesnej administracji sądowej”, przewidującą m.in. digitalizację akt sądowych.

kb/PAP/Wirtualna Polska

https://wpolityce.pl/polityka/486129-jaki-trwa-zamach-sedziowski-na-ustroj-naszego-panstwa